Życie płata nam różne figle. Wybraliśmy się ostatnio na Mazury, ale szybko okazało się, że Miley ma ważną sprawę do załatwienia i musiała nas opuścić. Żeby jednak nie tracić zaplanowanego wypoczynku, pożyczyła od taty samochód i szybko wróciła na Mazury. Na samochód taty trzeba jednak dmuchać i chuchać, szczególnie jeśli jest to fura za kilkaset tysięcy złotych. Kiedy na desce rozdzielczej zapaliła się jakaś kontrolka, Miley poprosiła o pomoc chłopaków.